Ziołowe masło uszlachetniające każde mięso

Niby nic wielkiego. Masło ziołowe. Ale jakie.... Istnieje w moim kajecie od kilku lat i zawsze wracam do niego gdy chcę lub muszę zabłysnąć. Najważniejsze jest ubijanie. Jeśli masz Kitchen Aid-a to uzyskasz dokładnie to o co chodzi. Ja jednak ubijałam ostatnio zwykłym mikserem i wyszło całkiem dobrze. Masło ma być lekką pianą, która po położeniu na usmażonym mięsie, rozleje się na nim, wnikając w każdą możliwą dziurkę, ubogacając jego smak.
Masło to jest idealne do smażonego mięsa, zarówno z grilla, jak i z patelni.



Składniki:

                 200 g masła

                 1 łyżeczka curry

                 1 łyżka kurkumy

                 4 lyżki poszatkowanej zielonej pietruszki

                 1 szczypta pieprzu cayenne

                 pieprz

                 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej

                 1 łyżeczka mielonych goździków

                 1 rozgnieciony ząbek czosnku

                 1 łyżeczka musztardy

                 ½ łyżeczki mielonego imbiru

                 ½ łyżeczki lubczyku

                 ½ łyżeczki tymianku suszonego

                 ½ łyżeczki suszonego oregano

                 ½ łyżeczki majeranku

                 ½ łyżeczki rozmarynu

                 ½ łyzeczki suszonego koperku

                 2 łyżeczki słodkiej papryki

                 sól  do smaku

                 1 żółtko

                 200 g cebuli   

                 200 ml czerwonego wina Merlot 

                 sok z ½ cytryny

                 1 łyżeczka przecieru pomidorowego

Wino  podgrzej z pokrojoną w piórka cebulą, aż odparuje. Zmiel i ostudź.

Masło ucieraj aż stanie się pulchne, po kolei dodawaj przyprawy nie przerywaj miksowania. Na końcu dodaj żółtko.

Kiedy cebula ostygnie, dołóż ją do masła.Potem posól, pieprz świeżo zmielonym pieprzem, dodaj sok z cytryny i przecier pomidorowy .

Jeśłi nie serwujesz od razu to masło rozłóż na folii aluminiowej, zmiń tworząc równy wałeczek i włóż do lodówki. Po wyjęciu pokrój w plasterki.