Tak przygtowane jajko moze byc atrakcja świątecznego śniadania, kiedy podczas rozbijania jajka, okaże sie że nie ma tam nic, czego mozna się w jajku spodziewać:)
Inspiracja:larecetadelafelicidad.
Składniki:
12 dużych lub 16 mniejszych wydmuszek
200 g czekolady deserowej i 50 gorzkiej
125 g miękkiego masła
3 dużych jajek
200 g cukru
125 g mąki
szczypta soli
W szerszej części jajka zrób dziurkę. Otwór poszerz tak, by zmieściła się w nim końcówka rękawa cukierniczego. Przy pomocy wykałaczki wymieszaj zawartość w środku jajka i wylej. Skorupkę wypłucz i umieść w solance (100g soli na litr wody) na przynajmniej 30 minut. Potem jajka dokładnie wysuszysz. Czekoladę wraz z masłem rozpuśćj. Jajka ucieraj z cukrem na puszystą masę a po chwili dodaj przestudzoną czekoladę z masłem. Dodaj sól i mąkę. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Do gotowych wydmuszek wlewaj strzykawką olej i obracamy nimi tak, by olej rozlał sie dokładnie po wnętrzu jajek. Nadmiar wylej. Wydmuszki ustaw w foremce wypełnionej folią aluminiową. .Nakładaj ciasto do rękawa cukierniczego i ostrożnie napełniaj każdą wydmuszkę do 3/4 wysokości. Mój rękaw ostatnio pękł i robiłamgo sama, z papieru.... Jeśli podczas pieczenia ciasto wyleje się ze skorupek, należy je usunąć po wyjęciu z piekarnika, a same jajka umyć wilgotną ściereczką.
Napełnione jajka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170-180 st C i pieczemy przez 15-20 minut.
Są świetne, pamiętam rok temu były w wielkanocnym wydaniu "Kuchni" - ja robiłam białą wersję :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie;)
OdpowiedzUsuńMagda,
OdpowiedzUsuńja też mam te jajka za sobą.
Chciałam zmierzyć się,jak wiele innych osób.
Twoje jajka są śliczne!
I te urocze kokardki.
Bardzo mi się podoba.
Nie mialabym cierpliwosci /smiech/...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Znakomite!
OdpowiedzUsuńPrima Aprilis :):):) - idealne na Poniedziałek Wielkanocny ... tak się nam w tym roku skumulowało wszystko :):):)
OdpowiedzUsuń/ Pytałaś Madziu o mój mail - ankawell@gmail.com /
super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńFajne takie jaja :) Piękna aranżacja!
OdpowiedzUsuńaaa też widziałam te jajeczka, super są:)chętnie bym zobaczyła je na wielkanocnym stole u siebie :)
OdpowiedzUsuńhah, ale słodkie! genialnie się prezentują, cudo:)
OdpowiedzUsuńMadziu ale Ty pomysłowa jesteś, okazuje się że coraz więcej mamy ze sobą wspólnego:-). Robiłam te jajeczka kilka dni temu:-), na szczęście mam rękaw cukierniczy więc nie było tak źle:-). Musiałam je robić w nocy bo Klara jak zobaczyła wydmuszki to aż jej się oczka zaświeciły, bo w jej rączkach żywot wydmuszki to 1 sekunda:-)
OdpowiedzUsuńkurcze niezła jesteś Magdo! podziwiam i Ciebie i jajeczka :)
OdpowiedzUsuń