Zastanawiam się czasem czy powinnam zamieszczać przepisy na tak banalne rozwiązania jak ta pasta. Niemniej jednak zauważyłam, że większość past jest robiona w całkiem inny sposób i pomyślałam, że może ktoś zechce skorzystać z mojego. W naszym domu funkcjonuje od początku a nauczyłam się jej na obozie dla osób niepełnosprawnych, którymi opiekowałam się w ramach Wspólnoty "Wiara i Światło". Przyrządzaliśmy skromne posiłki, bo warunki nie pozwalały na kulinarne szaleństwa. Smak wielu potraw jednak towarzyszy mi do dziś.
Składniki:
4 jajka
4 łyżki masła
sól, pieprz
opcjonalnie: zielona pietruszka lub koperek
Jajka gotuję na twardo, zalewam zimną wodą i czekam aż ostygną. Po tym czasie obieram ze skorupki i ścieram na tarce o grubych oczkach. Dodaje miękkie masło i mieszam razem rozgniatając widelcem. Solę i pieprzę do smaku.
Dzisiaj zrobiłam dokładnie taką samą, a pamiętałam ją jeszcze z dzieciństwa. Dziękuję, że przypomniałaś ten przepis, bo na ogół pasta jajeczna jest robiona oczywście z jajek ale dodatkiem sera żółtego i majonezu.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę przepis na pastę jajeczną z masłem. Widać nie taka łatwa sprawa z tą pastą skoro każdy robi ją inaczej :)
OdpowiedzUsuń