Dzień spędziłam w biurze ale posiłki przygotowałam wcześniej i zjadłam w przerwie spotkań. Znów udało się nic nie podgryzać.Mniej piłam niestety i wyraźnie to odczuwam.
Dzień był radosny ale skończył się tragicznie. Pisałam w Walentynki o Nikodemie. Przegrał walkę... Odszedł w nieznane.... Pęka mi serce, bo od początku choroby uczestniczyłam w akcjach Drużyny Szpiku , które miały Mu pomóc. Tak bardzo cieszyliśmy się, że znalazł się dawca.... Ten chłopiec odmienił wiele ludzkich serc. Pokazał nam co jest NAPRAWDĘ ważne. Tak wiele by oddał by być na naszym miejscu. By zobaczyć słońce, księżyc i śnieg .A czy my zauważamy to co jest dookoła nas? Cieszmy się każdą najmniejszą chwilą jaką przeżywamy. Przecież ona nie powtórzy się już nigdy. Jest tylko teraz. Za każdym rogiem czeka na nas szczęście. Od nas zależy czy je zauważymy, wyciągniemy rękę i złapiemy. A może szczęście jest w drugim człowieku..... W jego smutnych oczach i samotnej dłoni.......
Nikodemie, dziękuję za lekcję pokory.... Toruj nam drogę bo wszyscy do Ciebie dołączymy.... Kiedyś... Każdy w innym czasie...
Dieta dzień 3:
Śniadanie:
Grahamka z wędliną i pomidorem
-grahamka-70g
-margaryna-10g
-wędlina drobiowa-2 plastry
-pomidor
II śniadanie:
Jogurt z muesli plus jabłko
-jogurt naturalny-180g
-muesli domowe-30g
-jabłko-200g
Obiad:
Pieczony łosoś z ziemniakami i brokułem
-łosoś-100g
-ziemniaki- 3 średnie sztuki
-brokuły – 200g
-jogurt naturalny-100g
-koperek
-czosnek-ząbek
-sól, pieprz,
- sok z cytryny
Łososia doprawiamy, skrapiamy sokiem z cytryny, pieczemy w piekarniku. Podajemy z ziemniakami, brokułem oraz sosem koperkowym przygotowanym z poszatkowanego koperku wymieszanego z jogurtem i czosnkiem.
Kolacja:
Koktajl bananowy
-jogurt naturalny-150g
-mleko 1,5%-150ml
Wszystkie składniki miksujemy ze sobą. Można dodać jeszcze łyżkę otrębów.
Żegnaj Niko((((
OdpowiedzUsuństraszne wieści......niedawno przeżyliśmy podobny dramat.........
OdpowiedzUsuń[*]
:(
OdpowiedzUsuń"śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
OdpowiedzUsuńzostają po nich buty i telefon głuchy ... "
bardzo mi przykro..
OdpowiedzUsuńPieknie napisane.
OdpowiedzUsuńSmutna wiadomość :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi Magda...
OdpowiedzUsuń:(( bardzo mi przykro:(
OdpowiedzUsuń