czwartek, 14 marca 2013

Cytrynowy posset i trochę o mnie

Cisza, zatrzymanie i myśli o tym co ważne... Znów zdarzenie, które wywraca codzienność. Świadomość kruchości naszego istnienia, wyzwala na jakiś czas umiejętność radowania z tego co dookoła. Smaki, kolory są jakby głębsze i wyraźniejsze. 
Tak jak dziś. Mój ulubiony smak-cytrynowy w delikatnej kompozycji. Pokochałam ten pomysł za nazwę, prostotę przygotowania i mocny, genialny smak cytryny.

Na podstawie przepisu Gordona Ramsaya konwalie w kuchni/
Składniki:

300 ml śmietany kremówki
75 g cukru pudru
sok z 2 cytryn

Śmietanę z cukrem zagotuj podgrzewaj 3 minuty ciągle mieszając.Zdejmij z ognia i mieszając dodaj sok z cytryny. Całość powinna zgęstnieć. Odstaw na 5 min żeby mieszanina przestygła i nałóż do szklaneczek lub pucharków. Włóż do lodówki na 3 godziny a nawet całą noc. Udekoruj skórką cytryny (najlepiej ją skarmelizować na patelni z dodatkiem cukru i odrobiny wody) lub owocami.







Monika wyróżniła mnie w Liebster award. Dziękuję.

 

Moje pytania:
 1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?

Książka Jamiego "Gotowe w 30 min" i wszechobecne Jego przepisy wśród znajomych były inspiracją do pewnych działań. Chciałam sprawdzić czy autor podaje rzetelne i prawdziwe informacje. Zaczęłam testować Jego przepisy dzień po dniu.A kiedy po pól roku blogowania poznałam różne blogerskie platformy, akcje i konkursy, wkręciłam się na dobre:) I zapomniałam o Jamie.....:)

 2. Jaka jest Twoja ulubiona pora dnia?
Ranek. Wszystko przede mną. Tyle planów, marzeń i sil. Mogę wszystko!

 3. Wolisz kawę czy herbatę?
Kawę piję częściej ale wolę herbatę-bogactwo aromatów i połączeń smakowych dają mi dużą radość.

 4. Jakie jest Twoje wymarzone miejsce na wakacje?
Zakopane gdzie jesteśmy co roku z grupą wspaniałych ludzi (ok 40 os). Wspólnie chodzimy po górach, śpiewamy przy ognisku i razem gotujemy. I pijemy nalewki;)
Mazury i jacht - co roku z przyjaciółmi spędzamy wspólnie tydzień. Bliskość, nocne rozmowy i cisza  Nie potrzeba mi nic więcej.

 5. Wielkanoc czy Boże Narodzenie?
Boże Narodzenie ale im jestem starsza tym bardziej lubię Wielkanoc  Czas Świąt przypada na okres rodzącego się do życia świata, a to daje radość i energię. Ilość rytuałów gwiazdkowych jednak sprawia, że czas Bożego Narodzenia jest magiczny.

 6. Wolisz leżeć w wannie czy szybki prysznic?
Szybki prysznic. A jak wanna to z książką. Żal mi czasu na leżenie....

 7. Pies czy kot?
I pies i kot są w moim domu.  To moi przyjaciele. Są tacy prawdziwi w emocjach!

 8. Jesteś "skowronkiem" czy "sową"?
I sową i skowronkiem. Ostatnia chodzę spać i pierwsza wstaję:)

 9. Jak najbardziej lubisz spędzać wolny czas?
Poświęcając ten czas innym. Wyrywam się do moich niepełnosprawnych przyjaciołów lub na akcje Drużyny Szpiku. 

10.Twój ulubiony kolor to....
Biel. Jest taka nieskażona i czysta. Lubię wszystkie kolory, jako że każdy z nich ubogaca świat.

11.Ulubiony sposób na wypoczynek to....
Czasem lubię być sama. W ciszy. Z książką i myślami.Innym zaś razem wypoczywam czując bliskość rodziny i przyjaciół. Wspólne gotowanie i biesiadowanie jest doskonałym relaksem.






17 komentarzy:

  1. Gdyby nie ten cukier...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu, jesteś bardzo aktywna! Powodzenia!
    Pyszny posset, smakowałby mi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten likier i za mną ,biega'...
    Cudowne smaki!
    Pogodnego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. smacznie wygląda, z rana taki cytrynowy napój orzeźwia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytać czyjeś słowa i móc się pod nimi podpisać , bo są jak własna opowieść ... uśmiecha mnie to i jakoś wcale nie zaskakuje ... jakoś tak Cię już wcześniej "widziałam" :)
    A cytrynowy posset ... na myśl o cytrynowo-słodkim deserze mam szcękościsk :):) od pierwszej ciąży tak mam - wieeeem - to strasznie głupie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, lekkie i orzeźwiające, musi smakować wyśmienicie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdo! Jak miło poznać Cię bliżej - i wiesz przekonuję się, że mamy wiele wspólnego:)
    Deser wspaniały!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za pomysł na weekendowy deser...ja ostatnio cytrynę wszędzie i w każdej ilości..
    Zakopane...tęsknię....
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo miło poznać Cię Madziu troszkę bliżej mam wrażenie jakbym Cię już spotkała w realu:-)
    A taki deserek, likierek poproszę na dzisiejsze popołudnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny wstęp:)
    Cieszę się, że spodobał Ci się pomysł na deser.
    Mam nadzieję, że smak cytryny choć cierpki,
    osłodził odrobinę trudne chwile.

    OdpowiedzUsuń
  11. Magda, jesteś bardzo pozytywną i ciepłą osobą. Lubię zaglądac do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Magdo, na niektóre pytania odpowiedziałabym podobnie, jak nie tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajne smaki i fajna osóbka z Ciebie! pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy deser - prosty, a jednak efektowny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też ostatnio kupiłam książkę Ramsaya i ten deser nie daje o sobie zapomnieć, Twoja rekomendacja bezsprzecznie podbija moją ochotę na posset. Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi Cię gościć na moim blogu. Jestem wdzięczna za wszelkie wpisy i cieszą mnie blogowe znajomości.
Życzę przyjemności w dalszej podróży w sieci:)